A czy ktoś wogole rozmawiał z panem Marcinem? Skoro nie to czego ma się wstydzić? Nie rozumiem. .. a po drugie proboszcz nie ma wstydu. To czego organista ma się wstydzić? Nie rozumiem...
A czy ktoś wogole rozmawiał z panem Marcinem? Skoro nie to czego ma się wstydzić? Nie rozumiem. .. a po drugie proboszcz nie ma wstydu. To czego organista ma się wstydzić? Nie rozumiem was kochani ludzie.
zobacz wątek