Widok
Rażące lekceważenie klienta
Zamówienie zostało złożone, zaliczka opłacona, montaż umówiony z podcięciem drzwi w związku z brakiem możliwości dopasowania otworu (nadproże), a tu monter przyjeżdża i samowolnie wkuwa się w nadproże, zamiast przyciąć drzwi. Po montażu pozostaje szpetna bruzda nad drzwiami. Po telefonie do sklepu pracownik informuje w chamski sposób, "żeby cieszyć się, ze drzwi stoją". Reklamacja zbyta argumentacją, zgodnie z którą umówiony sposób montażu nie jest dla sklepu wiążący i na miejscu monter może zrobić, co uzna za stosowne (czytaj - pójść na łatwiznę), a klient musi później martwić się sam, co zrobić z rozwaloną ścianą (sugestia sklepu - należy zakupić u nich dodatkową listwę maskującą). Odradzam.
Moja ocena
DDD Dobre dla Domu
kategoria: Drzwi wewnętrzne i zewnętrzne
obsługa: 1
asortyment: 5
przystępność cen: 5
czas realizacji: 5
ocena ogólna: 2
3.6
* maksymalna ocena 6
Odpowiedź obiektu:
kilka uwag odnośnie Pani wypowiedzi.
1. w trakcie składania zamówienia otrzymała Pani informację na temat konieczności przygotowania otworów i podpisała się Pani pod tym, że otwory zostaną przez Panią przygotowane zgodnie z wymogami producenta. Na miejscu przed montażem okazało się, że jeden z otworów nie został przygotowany dlatego też montażysta nie poszedł na łatwiznę ale wykonał tą pracę za Panią bez żadnych dodatkowych kosztów.
2. Pisze Pani, że nie można było dopasować otworu - nasz monter dał radę, więc coś się tu chyba nie zgadza, prawda???
3. bruzdę maskuje się opaską maskującą, której przy składaniu zamówienia Pani nie zamówiła - po zamontowaniu opaski bruzda nie będzie widoczna. Ościeżnica była stała, więc opaska jest jedyną metodą na zakrycie szczeliny i piany pomiędzy ościeżnicą, a murem.
4. chamskich odzywek jak Pani to nazywa nie było, a jedynie prośba o przesłanie zdjęć oraz zgłoszenie reklamacji mailowo
Dodatkowo umieszczam link dla wszystkich zainteresowanych ukazujący "niewłaściwy" montaż reklamowanych drzwi
http://prntscr.com/1hmnzq
pozdrawiam
1. w trakcie składania zamówienia otrzymała Pani informację na temat konieczności przygotowania otworów i podpisała się Pani pod tym, że otwory zostaną przez Panią przygotowane zgodnie z wymogami producenta. Na miejscu przed montażem okazało się, że jeden z otworów nie został przygotowany dlatego też montażysta nie poszedł na łatwiznę ale wykonał tą pracę za Panią bez żadnych dodatkowych kosztów.
2. Pisze Pani, że nie można było dopasować otworu - nasz monter dał radę, więc coś się tu chyba nie zgadza, prawda???
3. bruzdę maskuje się opaską maskującą, której przy składaniu zamówienia Pani nie zamówiła - po zamontowaniu opaski bruzda nie będzie widoczna. Ościeżnica była stała, więc opaska jest jedyną metodą na zakrycie szczeliny i piany pomiędzy ościeżnicą, a murem.
4. chamskich odzywek jak Pani to nazywa nie było, a jedynie prośba o przesłanie zdjęć oraz zgłoszenie reklamacji mailowo
Dodatkowo umieszczam link dla wszystkich zainteresowanych ukazujący "niewłaściwy" montaż reklamowanych drzwi
http://prntscr.com/1hmnzq
pozdrawiam
no to monter raczej się nie popisał! Jak patrze na wstawianie drzwi (i nie tylko) przez takich pseudo fachowców... to ogarnia mnie śmiech. Taki przyjdzie to i drzwi antywłamaniowe wstawi tylko na piankę. Dziura widać na zdjęciu, że wykuta sporo za dużo. A z tą opaską maskującą to w ogóle... odczytałem to jako żart. Jeśli naprawdę macie takie pomysły to klientom współczuję.