Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 5.
Kochane moje, ja się melduje :)
Ale jestem zwarta i gotowa (jesli mozna byc na to gotowym) :)
Dzis w koncu zakup łózeczka dokonany, w weekend mąż rozkłada i ubieramy :DDD A teraz sie...
rozwiń
Kochane moje, ja się melduje :)
Ale jestem zwarta i gotowa (jesli mozna byc na to gotowym) :)
Dzis w koncu zakup łózeczka dokonany, w weekend mąż rozkłada i ubieramy :DDD A teraz sie męczy z komodą (a raczej komódką) - zawsze bedzie gdzie troche ubranek małego poukładac, a jak juz gdzies osiądziemy na dłuzej kupimy jakis porzadny mebel :)
Ahhhh... te tesciowe, chyba wszystkie mamy z nimi "słodko"...
zobacz wątek