Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 5.
Dagolek mam znajomych, którzy bardzoooo długo się starali o dziecko. I udało im się zajść w ciąże właśnie przez inseminacje:)
Ja nigdy nie miałam ani chęci ani cierpliwości do mierzenia...
rozwiń
Dagolek mam znajomych, którzy bardzoooo długo się starali o dziecko. I udało im się zajść w ciąże właśnie przez inseminacje:)
Ja nigdy nie miałam ani chęci ani cierpliwości do mierzenia temperatury, zresztą nie wiem czy byłoby to miarodajne. Czasem kupowałam testy owulacyjne.
Też próbowałam patent z nogami do góry, niestety nie sprawdził się u mnie. Jak ma się udać to się uda bez nóg do góry. Też czasami mi się zdarza,że chce mi się siusiu po stosunku, ale nie zawsze.
Nie wiem od czego to zależy:)
zobacz wątek