Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 5.
Koraliczek ania81 ma rację, nie czytaj nic na necie, bo tylko się niepotrzebnie zestresujesz, a tam różne bzdurne rzeczy piszą.
Nie miałam robionego wymazu z szyjki- to jakieś rutynowe...
rozwiń
Koraliczek ania81 ma rację, nie czytaj nic na necie, bo tylko się niepotrzebnie zestresujesz, a tam różne bzdurne rzeczy piszą.
Nie miałam robionego wymazu z szyjki- to jakieś rutynowe badanie w trakcie ciąży? Czy sama chciałaś je zrobić?
Dzisiaj mam jakiś gorszy dzień- chodze nabuzowana bez powodu, wyżyłam się na mężu za byle co...ehhh...nie wiem co się ze mną dzieje.
zobacz wątek