Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 5.
Koraliczek ja nie pomogę w wyborze szpitala... bo aż z podkarpacia do Was klikam ;) więc się nie orientuję który najlepszy w Twoim rejonie :)
ale jeszcze zdążysz wybrać Kochana, nic się nie...
rozwiń
Koraliczek ja nie pomogę w wyborze szpitala... bo aż z podkarpacia do Was klikam ;) więc się nie orientuję który najlepszy w Twoim rejonie :)
ale jeszcze zdążysz wybrać Kochana, nic się nie martw... :)
a mi kolejny dzień minął... na razie nic się nie dzieje :P czasem łapie mnie taki skurcz... a bardziej kłucie w pochwie ( podobno tak bywa jak główka jest już bardzo nisko )ale mija i dalej wszystko oki :)
Mała szaleje, rozpycha się jak może, ale póki co chyba jej wygodnie w brzuszku u mamy :) no i niech tak jeszcze troszkę pozostanie... przynajmniej do niedzieli :) hihi :P
Lena a Ty na kiedy masz termin?
zobacz wątek