Odpowiadasz na:

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 5.

anka witaj..
Mam nadzieję że zostaniesz na dłużej i będziemy mogły się wspierać i pocieszać, bo wątek jest mało działający.. Sporo dziewczyn to już brzuchatki, a kilka nawet rozpakowane.. rozwiń

anka witaj..
Mam nadzieję że zostaniesz na dłużej i będziemy mogły się wspierać i pocieszać, bo wątek jest mało działający.. Sporo dziewczyn to już brzuchatki, a kilka nawet rozpakowane..
Miło by było mieć kogoś z kim można porozmawiać o swoich starankach, na tyle, że wysłucha i zrozumie bo sam to obecnie przeżywa..

Ja również witam Tymonka na świecie!

Stokrotko, ja dokładnie wiem o czym mówisz i masz rację..
Ale w kwestii ubranek, to powiem Ci, że takie doły miewam i tak jak na swoje możliwości - rzadko.
A zakupienie nowego ubranka właśnie poprawia mi humor a nie go psuje. Cieszę się, że mamy już tyle rzeczy, bo obecna sytuacja w pracy jest taka, że później moglibyśmy się martwić czy starczy na to, tamto..
A tak, już mamy 80% rzeczy. Zostanie nam łóżeczko, wózek, komoda, rzeczy higieniczne i dosłownie kilka rzeczy z ubranek (rajstopki, body, skarpetki, pieluszki eko.)

Pozdrawiam i życze Wam miłego wieczoru!

zobacz wątek
13 lat temu
Bombelkowa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry