Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 5.
no ja sie oduczylam szybko, zobaczymy w praniu.. ja sie boje bardziej tego oduczania potem bo niektore dzieci nie chca oddac swojego prywatnego przyjaciela... ale chyba sa teraz smoczki co zgryzu...
rozwiń
no ja sie oduczylam szybko, zobaczymy w praniu.. ja sie boje bardziej tego oduczania potem bo niektore dzieci nie chca oddac swojego prywatnego przyjaciela... ale chyba sa teraz smoczki co zgryzu nie niszcza.. ja dlugo nosilam aparat i dlatego jestem wyczulona na to, nie mowie ze kazdy musi miec problemy potem.. ja pamietam bol po "podkrecaniu" aparatu co miesiac.. ;/
zobacz wątek