Odpowiadasz na:

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 5.

Koraliczek, Stokrotka24s i Ania81, dziękuję za wsparcie i uwierzcie mi , "wyłuszczyłyście" mój problem w 100%.

Nie powiem, wczoraj miałam ochotę coś pisać w przypływie emocji, bo też... rozwiń

Koraliczek, Stokrotka24s i Ania81, dziękuję za wsparcie i uwierzcie mi , "wyłuszczyłyście" mój problem w 100%.

Nie powiem, wczoraj miałam ochotę coś pisać w przypływie emocji, bo też pamiętam, jak Bombelkowa napisała, ze nie ma już nadziei. Ale pamietałam też , że dzielnie ją wspierałyśmy.

Dobrze, ze nie napisałam, bo dzis trochę ochłonęłam.

Dziewczyny, dziękuję! :*

Dziś idę do lekarki. Zobaczymy co ona powie.

zobacz wątek
13 lat temu
~Asiunia - niezalogowana

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry