Odpowiadasz na:

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

kiedys spojrzałam na ten wątek pierwsza myśl, że komuś się udało i nowy wątek założyl;-) heh..

zaciskam kciuki za porody..

no za nas starajace się byśmy i mogly... rozwiń

kiedys spojrzałam na ten wątek pierwsza myśl, że komuś się udało i nowy wątek założyl;-) heh..

zaciskam kciuki za porody..

no za nas starajace się byśmy i mogly doswiadczyc tego uczucia..no i korzystac z porad "starszych" mam:-)

zobacz wątek
13 lat temu
stokrotka24s

Cytat:

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry