Odpowiadasz na:

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 8.

My dzisiaj miałyśmy szczepienie nr 2. Lidka to jest jednak twardzielka, rozpłakała się ale z nudów, bo pani długo przygotowywała zastrzyk, zaraz po jak tylko wstałam i pokazałam jej kolorowy... rozwiń

My dzisiaj miałyśmy szczepienie nr 2. Lidka to jest jednak twardzielka, rozpłakała się ale z nudów, bo pani długo przygotowywała zastrzyk, zaraz po jak tylko wstałam i pokazałam jej kolorowy obrazek od razu się uspokoiła:).

Też się zastanawiam co u Aszi:)

zobacz wątek
13 lat temu
kkasia1

Cytat:

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry