Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *18*

Witam mamusie w nowym wątku.
Lisiusowa, dobrze że tak szybko zrobili CC i że masz pokarm :)
Farida, co za gnojki... Tyle czasu ściemniają i nie umieją z honorem załatwić sprawy. A na... rozwiń

Witam mamusie w nowym wątku.
Lisiusowa, dobrze że tak szybko zrobili CC i że masz pokarm :)
Farida, co za gnojki... Tyle czasu ściemniają i nie umieją z honorem załatwić sprawy. A na Policję to niech gość sam biega, jak Cię wezwą to najwyżej się zgłoś, a tak to szkoda nerwów. Jak nam ukradli auto to mąż wszystko załatwiał, żebym ja nie musiała się stresować.
A u mnie w temacie przygotowań nadal wszystko rozgrzebane, tylko torba choć trochę spakowana. W weekend przyjeżdża mama, pomóc nam w sprzątaniu pokoiku. Nadal nie wiem co z meblami, bo mąż ze szwagrem chcą je robić sami (cały komplet szaf, szafek, łóżko dla młodej) a mnie to przeraża, mama namawia mnie na kupno gotowych. Jestem pośrodku wielu frontów, jakby mi tego było potrzeba :/ Szwagier ma zrobić kosztorys i zdecyduję czy to ma sens, poza tym przez półtora miesiąca nic nie robił a teraz uważa że w tydzień się wyrobi, nie wierzę w to :/
Do tego mam rewelacje żołądkowe i mój dzisiejszy ambitny plan kupna staników karminików upadł :/ Pozytywną stroną dzisiejszego dnia jest to, że czyściutka odmrożona lodówka działa i nie trzeba - odpukać - kupować nowej.

zobacz wątek
14 lat temu
gosia_dim_

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry