Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *18*
Hehe, u nas to ja zajmuję 2/3 łóżka :D Dzisiaj chyba będzie ładnie, jutro jedziemy na cały dzień nad jeziorko, więc nie pogardzę słoneczkiem na chwilę :)
Kontury rysunku na ścianie...
rozwiń
Hehe, u nas to ja zajmuję 2/3 łóżka :D Dzisiaj chyba będzie ładnie, jutro jedziemy na cały dzień nad jeziorko, więc nie pogardzę słoneczkiem na chwilę :)
Kontury rysunku na ścianie już mamy, w poniedziałek siostra skończy, tzn. pomaluje farbami środek. Wygląda super, nie mogę się doczekać. Przez to malowanie syf w całym domu, bo wszystkie graty Krzysia trzeba było upchać w salonie i w przedpokoju.
Mi piersi urosły o dwa rozmiary i nic nie wycieka, nawet jak nacisnę.
Wczoraj dostałam propozycję zlecenia, roboty całkiem sporo i termin do 24.07, czyli akurat te 2-3 tygodnie, kiedy mogę już według lekarza rodzić, ale mam mało doświadczenia i jestem świeżo po studiach, więc nie chciałam tracić szansy - w moim zawodzie znalezienie pracy bez znajomości graniczy z cudem :p Więc teraz siedzę i robię, żeby zdążyć.
zobacz wątek