Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *18*
Agusp
pewnie, że jestem trochę spokojniejsza, bo przynajmniej zobaczyłam dzidzię na USG:) ale też dr. Szulc zasiał ziarnko strachu w zwiazku z tą za dużą ilością wód płodowych i dużą...
rozwiń
Agusp
pewnie, że jestem trochę spokojniejsza, bo przynajmniej zobaczyłam dzidzię na USG:) ale też dr. Szulc zasiał ziarnko strachu w zwiazku z tą za dużą ilością wód płodowych i dużą główką - zobaczymy co powie na to moja doktor w poniedziałek...
Dziś musze za to jechać do Luxmedu do internisty wyzebrać zwolnienie, bo to od gin skonczyło mi się wczoraj...
Nastawiłam przedostatnią pralkę prania (jakoś nie moge się przekonać do prania wszystkich kolorów razem...) i teraz piorą się różowe, a na koniec zostawiłam sobie pastelowe. Mam jeszcze co prawda siatę zakupow z H&Ma ale tego na razie nie piorę, bo nie wiem co dać koleżankom z okazji urodzin ich bobasków (dylemat straszny:), bo mam dwie, które rodzą prawie razem ze mną, jedną pod koniec sierpnia i jedną której bobo kończy pół roku w sierpniu i to same dziewuchy są:)
A dziś przyjeżdżają goście i muszę zrobić coś do żarcia, a zamrażarka pusta...
zobacz wątek