Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *17*
bruxa, wymaz i posiew pobiera lekarz ginekolog. potocznie jest to to samo, ale jedni nazywaja wymazem tzw. czystosc pochwy, czyli badanie mniej dokladnie niz posiew. zawsze dla pewnosci trzeba...
rozwiń
bruxa, wymaz i posiew pobiera lekarz ginekolog. potocznie jest to to samo, ale jedni nazywaja wymazem tzw. czystosc pochwy, czyli badanie mniej dokladnie niz posiew. zawsze dla pewnosci trzeba mowic "posiew" bo on oznacza hodowle drobnoustrojow i antybiotykogram. czystosc pochwy/wymaz moze byc ograniczona do ilosciowego okreslenia flory bakteryjnej pochwy. posiew hoduje sie przez 72godziny, choc przy duzych infekcjach widac juz pierwsze drobnoustroje po 24-48h. po 72 widac na jakie antybiotyki sa oporne, a na ktore podatne. u mnie w klinice koszt takiego badania to 50zł. ale myślę, że cena może się różnić w zależności od laboratorium. ja z pewnością nacisnęła bym lekarza na ten posiew, bo jest obowiązkowy. z jednej strony robi się to ze względu na dobro dziecka-żeby nie truć do antybiotykiem "na wszelki wypadek" oraz żeby nie dopuścić do zakażenia (paciorkowiec bezmleczny powoduje m.in. zapalenie opon mózgowych, dlatego tak na to zwraca się uwagę). no i ze względu na matkę, żeby po połogu infekcja się nie zaogniła. także myślę, że warto wybrać się do lekarza żeby wykluczyć tego paciorkowca. z tego co kiedyś czytałam objawem odróżniającym zakażenie paciorkowcem od innych bakterii są bardziej pieniste upławy. choć pewnie nie jest to reguła. może dolega ci zwykla grzybica albo e.coli... i po co sie martwić...
mnie się robi słabo, ciemno przed oczami i tak goraco od jakiś 2 tygodni. mysle, ze to po prostu dziecko naciska w danej chwili na jakas tetnice, a ze troche juz wazy, to i skutek takiego nacisku jest widoczny. wtedy trzeba polozyc sie na boku, oby nie na wznak bo wtedy nacisk jest wiekszy a i maluch bardziej naciska. ja bogu dzieki nie mam jeszcze opuchnietych stop, dloni i buzi, mimo upalu i stosunkowo dlugich codziennych spacerow...ale wiadomo, jeszcze minimum 5 tygodni, wiec moze sie to zmienic... aha, z tymi wybroczynami tez chyba warto uderzyc do lekarza, zeby po prostu wykluczyc zakrzepice. ja musialam brac zastrzyki z heparyny po porodzie, wlasnie ze wzgledu na coraz wieksze obrzeki i problemy z zylami w nogach, ale to zadko spotykane i male prawdopodobienstwo zeby i ciebie zlapalo :) takze udzy do gory, idz jutro do lekarza, zrob posiew, pokaz wybroczyny i wroc do domu z dobrymi informacjami zeby nie stresowac sie w ostatnie dni ciazy :)
zobacz wątek