Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *17*
A ja od 5 czuwanie jak zasnęłam kolo 8 to o 10 mąż mnie odwiedził i na zakupy. Poruszam się żółwim tempem bo od trzech dni mam strasznie dotkliwy brzunio. A ruchy małej są bardzo bolesne tam gdzie...
rozwiń
A ja od 5 czuwanie jak zasnęłam kolo 8 to o 10 mąż mnie odwiedził i na zakupy. Poruszam się żółwim tempem bo od trzech dni mam strasznie dotkliwy brzunio. A ruchy małej są bardzo bolesne tam gdzie akurat się wypina. Myślę że moje mięśnie, jakie by one nie były, już rozciągnęły się na maksa. Zakupiona strucla z wiśniami wynagrodziła mi jednak cierpienia i teraz popijam ją kawką.
Jeśli pojawią się jakieś opinie o Klinicznej to bardzo proszę...
Dziś tylko sprzątanie i pakuje torbę. Tak się z tym ociągam bo mam gdzieś z tyłu głowy że jak już się spakuje to mała się pospieszy...:)
zobacz wątek