Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *17*

monika gratuluję, fajnie mieć szybki poród. Dużo zdrówka życzę.

Witam nową wątkową ciężarówkę.

Do mam mających wątpliwości powiem tak: przy Hani też miałam dylemat,... rozwiń

monika gratuluję, fajnie mieć szybki poród. Dużo zdrówka życzę.

Witam nową wątkową ciężarówkę.

Do mam mających wątpliwości powiem tak: przy Hani też miałam dylemat, czy sobie poradzę z opieką i karmieniem, czy oboje wytrzymamy kondycyjnie itd. ale daliśmy radę, także spokojnie, nawet jeśli brakuje doświadczenia (a ja miałam zerowe przy małych dzieciach), to instynkt i rosądek naprawdę wiele Wam podpowiedzą.

iiikkkaaa nie wiem co Ci poradzić. Ja bym chyba wolała być w domu przez ten tydzień, podjeść, odpocząć i przygotować co się jeszcze da. Plus szpitala jest z kolei taki, że mają na miejscu sprzęt i mogą częściej monitorować co się dzieje. Widocznie nie jest "aż tak źle", żeby kłaść Cię do szpitala juz dziś :-) Może taki urok córy, że ma długie nogi, będzie przyprawiać ojca o siwiznę ;-) U mnie na usg przy kolejnych pomiarach też wychodziły różne tygodnie ciąży, ale lekarz mówił że wszystko jest w normie. Badanie USG opiera się na statystykach, a dziecko może się poruszyć. Waga też jest szacunkowa. Fakt, że w przeciągu tygodnia maluch powinien choć trochę przybrać. Pytanie, czy u siostry była jakaś konkretna kuracja? Dawali jej kroplówki?

zobacz wątek
13 lat temu
gosia_dim_

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry