Re: Mamy lutowo - marcowo - kwietniowe 2010. Cz. 54
hejka;)
Lalka - współczuję.... ale powiedz sobie trudno.
U nas kłopoty z zasypianiem wieczorem i w nocy z przychodzeniem do nas... a było tak pieknie! Dziś...
rozwiń
hejka;)
Lalka - współczuję.... ale powiedz sobie trudno.
U nas kłopoty z zasypianiem wieczorem i w nocy z przychodzeniem do nas... a było tak pieknie! Dziś powiedziałam teściom, żeby małego nie kładli w dzień, bo to nie ma sensu, generalnie nie ma też z tym jakiegoś kłopotu, Kuba nie domaga się spania w dzień. I teraz już śpi, faktycznie był zmęczony,ale usypianie to był dramat, bo kuba chciał koniecznie wyjść z pokoju. Zobaczymy jaka będzie noc. Generalnie dla mnie to nie do przyjęcia, żeby chodził spać później niż 20.30 (a i to wydaje mi się późno).
Poza tym byłąm z nim u lekarza, ma zaczerwienione gardełko i mocny katar, może i to ma wpływ.
zobacz wątek