Re: Mamy lutowo - marcowo - kwietniowe 2010. Cz. 54
my jesteśmy u dziadków, ale jutro wracamy do Gdyni
generalnie tu w Słupsku regenerujemy się i zbieramy siły na następne tygodnie, bo ma si e kto zająć Alę, poza tym nas karmią i generalnie...
rozwiń
my jesteśmy u dziadków, ale jutro wracamy do Gdyni
generalnie tu w Słupsku regenerujemy się i zbieramy siły na następne tygodnie, bo ma si e kto zająć Alę, poza tym nas karmią i generalnie nic nie musimy i to jest bossssskie :))
no a asski nic się odezwała, oj grabi sobie, grabi............ :)
zobacz wątek