Re: Mamy lutowo - marcowo - kwietniowe 2010. Cz. 54
Hej,
my wrócilismy z wyjazdu do rodzinki. Mała jak zwykle była rozpieszczana do granic możliwości. Teraz znowu muszę ją sprowadzić na ziemię;-))))
Fiolka - u nas jak Mała sie...
rozwiń
Hej,
my wrócilismy z wyjazdu do rodzinki. Mała jak zwykle była rozpieszczana do granic możliwości. Teraz znowu muszę ją sprowadzić na ziemię;-))))
Fiolka - u nas jak Mała sie obudzi, to poleży trochę z nami, ale gdy tylko zobaczy,że otworzę oczy to od razu zaczyna: "Mama mniam, mniam!!!!. "Mama mnaim, mniam!". No i jak tu leżeć gdy dziecko cierpi z głodu;-)))
Njlepsze jest to,ze ostatnio wymyśla i mówi co chce na śniadanie. Zadaję jej pytanie, ona odpowiada. Zazwyczaj jest to: "jajo" i "kaka" (jajecznica i kaszka). Jajecznicę i parówki mogłaby jeść codziennie.
zobacz wątek