Re: Mamy lutowo - marcowo - kwietniowe 2010. Cz. 54
jeszcze raz dzięki, kładę teraz Kubusia później troszkę i było wczoraj ok tzn zasypiał z krzykiem i na rękach,ale od ok 20.40 do 5.30 spał jak suseł.
ja mam małą przerwę w pracy i zaraz...
rozwiń
jeszcze raz dzięki, kładę teraz Kubusia później troszkę i było wczoraj ok tzn zasypiał z krzykiem i na rękach,ale od ok 20.40 do 5.30 spał jak suseł.
ja mam małą przerwę w pracy i zaraz uciekam na wywiadówki... pocieszam się że pojutrze już weekend się zaczyna;)
zobacz wątek