Re: Mamy lutowo - marcowo - kwietniowe 2010. Cz. 54
ja kupiłam kuchnię, ale taką 2+, czyli nie taką dużą, bo Alka jeszcze za głupiutka; moi rodzice kupili wózek głęboki, bo spacerówka to u nas hicior od czerwca, tak samo jak lale, więc drudzy...
rozwiń
ja kupiłam kuchnię, ale taką 2+, czyli nie taką dużą, bo Alka jeszcze za głupiutka; moi rodzice kupili wózek głęboki, bo spacerówka to u nas hicior od czerwca, tak samo jak lale, więc drudzy dziadkowie kupią lale chodzącą, bo bobasy ma 4, (ja kupiłam tylko jeden, reszta to prezenty)
zobacz wątek