Re: Mamy lutowo - marcowo - kwietniowe 2010. Cz. 54
fiolka, ja jeszcze raz życzę szybkiego powrotu do zdrowia!
sama padam - Młoda długo zasnąć nie chciała, bo po pierwsze babcia ją położyła o 16 spać więc jak ja o 18 wróciłam z pracy...
rozwiń
fiolka, ja jeszcze raz życzę szybkiego powrotu do zdrowia!
sama padam - Młoda długo zasnąć nie chciała, bo po pierwsze babcia ją położyła o 16 spać więc jak ja o 18 wróciłam z pracy to ona dopiero się przebudzała, a po drugie mamy tu istne szaleństwo gdyż od wczorajszej nocy przybyło nam w domu 8 piesków!!! no i Młoda jak głupia ciągle do nich biega i sprawdza co robią, teraz to wogóle nie mogę jej odstąpić na krok bo gotowa te pieski wsadzić do swojego wózka, wozić i karmić tak jak swoje lale :)
zobacz wątek