Re: Mamy lutowo - marcowo - kwietniowe 2010. Cz. 54
a u nas dziś był sajgon, był nasz przyjaciel jeszcze z liceum z dwójką dzieci, synem 7lat i córką 4 lata; ja i Tomek mieliśmy nadzieję, że dla Ali to będzie fajna odmiana, że będą się razem bawić,...
rozwiń
a u nas dziś był sajgon, był nasz przyjaciel jeszcze z liceum z dwójką dzieci, synem 7lat i córką 4 lata; ja i Tomek mieliśmy nadzieję, że dla Ali to będzie fajna odmiana, że będą się razem bawić, ale niestety, Ala to dla nich guaniara i tylko im przeszkadzała, było mi jej żal,a sumie pierwszy raz się zdarzyło, że była taka przepasć między Alą a innymi dziećmi, nie wiem czemu
fiolka, najważniejsze, że z Kubą lepiej, reszta się nie liczy :)
zobacz wątek