Re: Mamy lutowo - marcowo - kwietniowe 2010. Cz. 54
halo halo :)
my właśnie wróciliśmy od znajomego, opijaliśmy jego zdany egzamin i mąż właśnie Młodą lula, a bawiła się tak dobrze że o wyjściu nie chciała słyszec :)
u...
rozwiń
halo halo :)
my właśnie wróciliśmy od znajomego, opijaliśmy jego zdany egzamin i mąż właśnie Młodą lula, a bawiła się tak dobrze że o wyjściu nie chciała słyszec :)
u nas opcja bez drzemek nie przejdzie, nasz mały śpioszek nie dał by rady
fiolka, my nakładke też mamy i Młoda chetnie z niej korzytsa, ale w sumie wolimy ją sadzać na nocnik, bo tu tez bez problemu idzie, a jednak wygodniej siedziec z nią w pokoju z tym nocnikiem niż gdzies w wc kimać :P
zobacz wątek