Re: Mamy lutowo - marcowo - kwietniowe 2010. Cz. 54
fiolka, ja się nie czuję większa bo coś mnie dopadło i przy bolącej głowie i gardle nawet nie za bardzo miałam ochotę jeść
Młoda dostała mega kataru, co u niej jak zwykle powiązało...
rozwiń
fiolka, ja się nie czuję większa bo coś mnie dopadło i przy bolącej głowie i gardle nawet nie za bardzo miałam ochotę jeść
Młoda dostała mega kataru, co u niej jak zwykle powiązało się z kolejnymi wychodzącymi zębami, tym razem dole piątki idą, wiec nie dość że marudna bo dziąsła swędzą to do tego jeszcze nosek zapchany, także dała nam nieźle popalić, mały diabełek w nią wstąpił, wszystkim rzucała, ryczała, co chwile płakała, MASAKRA, mam tylko nadzieje ze na katarze sie skończy
a pogoda cudna, wiosna chyba idzie :)
fiolka, moje dziecię u babci też śpi ZAWSZE dłużej i ZAWSZE się kładzie spać wcześniej, ja ją np. kładę o 13 a mama/opiekunka już przed 12, też twierdzą że ona już im o tej godzinie zasypia na stojąco ... wiec hmmmm no może tak przynudzają że dziecko woli spać niż z nimi siedzieć :D też mnie to zawsze zastanawiało i troche irytowało, ale to zwłąszcza jeżlie chodzi o poranne pobudki, bo za kazdym razem jak szłąm do pracy to córka spała mamie/opekunce dłużej, a jak tylko ja byłam w domu i chciałam sie wyspać to wstawała wcześniej :/
zobacz wątek