Re: Mamy lutowo - marcowo - kwietniowe 2010. Cz. 54
ja bylam jesienią w teatrze w Gdyni, ale zdecydowanie Ala była jeszcze za mała, może teraz bardziej by siię jej podobało
co do spania, to nie lubię Ali budzić, ale też dużo lepiej śpi...
rozwiń
ja bylam jesienią w teatrze w Gdyni, ale zdecydowanie Ala była jeszcze za mała, może teraz bardziej by siię jej podobało
co do spania, to nie lubię Ali budzić, ale też dużo lepiej śpi wieczorem, gdy w dzień ma króciutką drzemkę, także stosuję ten sam system
fiolka a jakieś zwolnienie planujesz w następnym semestrze czy nie oszczędzasz się tak jak wcześniej?
zobacz wątek