Re: Wrześniowo-Październikowo-Listopadowe mamusie z dzieciaczkami 2010 #30
U nas całkiem spokojnie. Ogarnęłam chatę, rozwiesiłam pranie, nawet wstawiłam zupę. Adaś kima na górze, pewnie niedługo się obudzi. Jedzonko i na spacerek. Wczoraj kolejny raz jabłuszko poszło w...
rozwiń
U nas całkiem spokojnie. Ogarnęłam chatę, rozwiesiłam pranie, nawet wstawiłam zupę. Adaś kima na górze, pewnie niedługo się obudzi. Jedzonko i na spacerek. Wczoraj kolejny raz jabłuszko poszło w ruch z domowego soku a dziś nawet dostanie troszkę ze słoiczka, nie ma żadnych sensacji a wręcz przeciwnie kiszki zaczęły pracować:)
zobacz wątek