Odpowiadasz na:

Re: Wrześniowo-Październikowo-Listopadowe mamusie z dzieciaczkami 2010 #30

My wczoraj byłyśmy na szczepieniu. Amelka waży już 6370 i rośnie jak na drożdżach, już połowę ubranek jej odłożyłam, bo przykrótkie w nogach :) Szczepienie zniosła w miarę spokojnie, tylko płacz... rozwiń

My wczoraj byłyśmy na szczepieniu. Amelka waży już 6370 i rośnie jak na drożdżach, już połowę ubranek jej odłożyłam, bo przykrótkie w nogach :) Szczepienie zniosła w miarę spokojnie, tylko płacz przy samym ukłuciu był, trochę popłakała, dostała cycusia i już była wesoła, gaworzyła i się chichrała :)
Ja stosuje Cerazette, tylko lipa, że trzeba o danej godzinie je brać, bo nie zawsze pamiętam, dobrze, że jest przypomnienie w telefonie :)
U nas plan dnia rozbity, nie mamy ścisłego planu. Jedyny plus, że o 22-giej twardo śpi i budzi się tylko raz w nocy. Wstaje równo o 8,30 i wtedy na przewijak, zmiana pieluchy, uśmiech pełną buźką i gadki szmatki :)

zobacz wątek
14 lat temu
Anka_Gda

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry