Re: Wrześniowo-Październikowo-Listopadowe mamusie z dzieciaczkami 2010 #30
Jakby co, to ja się ofiaruje z miejscem na spotkanie u mnie:), bo na spacerki to teraz może być ciężko, pogoda nie zawsze ciekawa a dzieciaczki też jeszcze malutkie. Kto był już u mnie wie, że...
rozwiń
Jakby co, to ja się ofiaruje z miejscem na spotkanie u mnie:), bo na spacerki to teraz może być ciężko, pogoda nie zawsze ciekawa a dzieciaczki też jeszcze malutkie. Kto był już u mnie wie, że miejsca nie brak a i dojazd nie jest tragiczny na Wielki Kack.
zobacz wątek