Jak Gibson nakrecił Pasję to w waszym środowisku w dobrym tonie było ogłaszanie
że nigdy sie nie pójdzie na ten film, podobnie było z filmem smoleńsk a nawet z niewinnym serialem korona królów.
Jak to zwykle wśród stada baranów jak każą nienawidzić filmu to wtedy jego...
rozwiń
że nigdy sie nie pójdzie na ten film, podobnie było z filmem smoleńsk a nawet z niewinnym serialem korona królów.
Jak to zwykle wśród stada baranów jak każą nienawidzić filmu to wtedy jego nieoglądanie jest dowodem na wyższość moralną i intelektualną. Jeżeli natomiast nakazane jest zachwycanie się filmem, jak np tym g*wnem smarzowskiego, to z kolei jego oglądanie jest dowodem na wyższość intelektualną i moralną.
Wiecie ze jesteście śmieszni?
zobacz wątek