Nie czepiaj się. Ludzie mają prawo dochodzić we własnym tempie do pewnych wniosków.
Niektórzy od razu jasno definiują relację z kk, inni potrzebują czas/impulsu/doświadczenia na własnej skórze. Są też tacy, którzy będą trwać mimo rosnącej frustracji i psioczenia po cichu - taka...
rozwiń
Niektórzy od razu jasno definiują relację z kk, inni potrzebują czas/impulsu/doświadczenia na własnej skórze. Są też tacy, którzy będą trwać mimo rosnącej frustracji i psioczenia po cichu - taka swoista odmiana konformizmu. Ich prawo.
zobacz wątek