Brawo Smarzowski
Nie mogę się doczekać na premierę w kinach. Pierwszy w Polsce film pokazujący najciemniejsze strony polskich "urzędników pana Boga". Odzywki typu "co łaska ale dają 1000 i więcej" znane ludziom od...
rozwiń
Nie mogę się doczekać na premierę w kinach. Pierwszy w Polsce film pokazujący najciemniejsze strony polskich "urzędników pana Boga". Odzywki typu "co łaska ale dają 1000 i więcej" znane ludziom od dawna. Chodziłem na religię za głębokiej komuny. Terroryzowanie uczniów i bicie /kuksańce w głowę - najczęściej niespodziewane z tyłu/ na każdej lekcji.
zobacz wątek