Ochydna prowokacja a nie film.
W zasadzie powinno się skończyć w sądzie za obrazę środowiska.
Idź na mszę. Gwarantuje że nikt ciebie nie zgwałci. Inaczej niż na filmowym planie.
Ochydna prowokacja a nie film.
W zasadzie powinno się skończyć w sądzie za obrazę środowiska.
Idź na mszę. Gwarantuje że nikt ciebie nie zgwałci. Inaczej niż na filmowym planie.
zobacz wątek