Rehabilitacja/fizjoterapia w ciąży - kogoś polecacie?
Drogie mamy i nie tylko, poszukuję namiarów na kompetentną osobę - rehabilitant, fizjoterapeuta, lekarz... już sama nie wiem kto zająłby się jakos moimi dolegliwościami.
Przed ciążą zaczęłam...
rozwiń
Drogie mamy i nie tylko, poszukuję namiarów na kompetentną osobę - rehabilitant, fizjoterapeuta, lekarz... już sama nie wiem kto zająłby się jakos moimi dolegliwościami.
Przed ciążą zaczęłam "coś robić" z moim kręgosłupem, straszne bóle odcinka lędźwiowego, do tego stopnia że czasami uniemożliwiały mi wchodzenie po schodach, zrobiłam rentgen, faktycznie wyszły zmiany w dolnym odcinku, dalej neurolog i skierowanie na rezonans, plus doraźnie leki przeciwbólowe i rozluźniające. Na rezonans się nie doczekałam (termin za pół roku) bo okazało się, że jestem w ciąży.
Było znośnie, starałam się dużo ruszać, odpoczywać, już przed ciążą starałam się więcej chodzić.
Około 3-4 miesiąca zaczęły się problemy z prawą nogą, zdaje się właśnie ta rwa kulszowa. Byłam u neurologa, stwierdził że nic nie poradzi bez rezonansu, przepisał plastry i w razie co zastrzyki.
Nie zdązyam recepty wykupić bo z innych powodów trafiłam na ginekologię gdzie przeleżałam 2 tygodnie, potem jakiś miesiąc w domu. I muszę powiedzieć, że to lezenie naprawdę pomogło jeśli chodzi o kręgosłup, teraz więcej już chodzę, coś w domu porobię i problemy wracają. Najgorsze jest to, że od jakiegoś miesiąca (teraz 21t.c) zaczęły mi się straszne bóle w pachwinach, cała miednica jest obolała, powiem wprost - tak jakby mnie ktoś kopnął w krocze. Leżenie i oszczędny tryb życia mało pomaga.
Mój lekarz mnie maca, sciska biodra, jego zdaniem nic się nie rozchodzi, powinno być ok, a ból jest taki, że nie jestem w stanie wstać z pozycji siedzącej, przekręcać się na bok, trudno się chodzi - chodzę czasami szurając nogami w lekkim rozkroku. Każda większa aktywność (w moim przypadku to np. wyjście do lekarza) okupiona jest naprawdę bolesnymi dolegliwościami wieczorem :(
Ginekolog rozkłada ręce bo nie jest neurologiem, a neurolog odsyła do ginekologa bo jestem w ciązy...
Pomyślałam, że może jakaś fizjoterapia mogłaby mnie trochę uruchomić, stąd prośba o jakieś namiary, rady czy cokolwiek.
Bądź co bądź to dopiero półmetek :(
zobacz wątek