W Gdańsku od 4 lat, podczas pierwszego przejazdu przez miasto zauważyłam 6 (słownie sześć) stłuczek, wszystkie dotyczyły GD ;) Ogólnie mam wrażenie, że kierowcy w Gdańsku niezależnie od literek na...
rozwiń
W Gdańsku od 4 lat, podczas pierwszego przejazdu przez miasto zauważyłam 6 (słownie sześć) stłuczek, wszystkie dotyczyły GD ;) Ogólnie mam wrażenie, że kierowcy w Gdańsku niezależnie od literek na tablicach jeżdżą znacznie agresywniej i bardziej chamsko niż w takim np. Wrocławiu.
zobacz wątek