Aż mdło się zrobiło od tej wydumanej, pseudopsychologicznej, oderwanej od życia wypowiedzi lukrecji - prawdopodobnie "nawiedzonej" osoby "naprawiającej świat" przez umoralnianie innych. Weź...
rozwiń
Aż mdło się zrobiło od tej wydumanej, pseudopsychologicznej, oderwanej od życia wypowiedzi lukrecji - prawdopodobnie "nawiedzonej" osoby "naprawiającej świat" przez umoralnianie innych. Weź lukrecjo pod uwagę, że pomimo twoich wizji są ludzie jak rodzice Kasi -egoistyczni, zmęczeni życiem, narzekający, bez refleksji, że ich zachowanie rani innych, toksyczni. Nie zmienisz ich. To słusznie zauważyłaś. Też mam taką rodzinę. Jedyna moja rada dla Kasi ( wbrew pozorom bardzo trudna w realizacji) nie bądź taką matką dla swoich dzieci, nie pozwól żalowi przesłonić radość z życia. pozdrawiam
zobacz wątek