Dzwonią, a mi się zawsze robi żal tych dzieci i je biorę. Już parę razy mówiłam, że przywiozę Ci małego, ale ona że nie, że coś jej nie pasuje. Ona ogólnie nie lubi mojego dziecka. On jest bardzo...
rozwiń
Dzwonią, a mi się zawsze robi żal tych dzieci i je biorę. Już parę razy mówiłam, że przywiozę Ci małego, ale ona że nie, że coś jej nie pasuje. Ona ogólnie nie lubi mojego dziecka. On jest bardzo żywiołowy, energiczny, głośny, a jej spokojne, takie ciulowate trochę.
zobacz wątek