Odpowiadasz na:

Re: Relacje z teściową

Współczuję serdecznie. Relacja teściowa - synowa to niestety najczęściej ciężka sprawa. Wiem coś na ten temat. U mnie już ta relacja nie istnieje... Moja rada - grzecznie aczkolwiek stanowczo.... rozwiń

Współczuję serdecznie. Relacja teściowa - synowa to niestety najczęściej ciężka sprawa. Wiem coś na ten temat. U mnie już ta relacja nie istnieje... Moja rada - grzecznie aczkolwiek stanowczo. Zalecam dużo dyplomacji - ale takiej bez strachu. Musisz mieć odwagę żeby powiedzieć że taka sytuacja ci się nie podoba. Możesz np. powiedzieć "Mamo, rozumiem że przyjechaliśmy do ciebie w odwiedziny, ale muszę załatwić pewną ważną sprawę, a potem znowu posiedzimy razem", "dziecko potrzebuje spaceru, bardzo byśmy się cieszyły gdyby mama nam towarzyszyła". Jeśli powie nie, robić swoje. Jeśli krzyczy, grzecznie, lecz stanowczo powiedzieć że sobie tego nie życzysz. Jeśli tego nie uszanuje - nie przyjeżdżać do niej. Mąż w końcu zrozumie.

zobacz wątek
13 lat temu
~Kaisa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry