Re: Religia jako narzędzie tumanienia ludu. Fetysze.
Kiedy w pisaniu dochodzi się do momentu, że chce się tą osobę poznać, to właśnie wtedy bezpieczniej można stawiać na ekspresję.
A w międzyczasie masz szansę odsiać tych, których poznać nie...
rozwiń
Kiedy w pisaniu dochodzi się do momentu, że chce się tą osobę poznać, to właśnie wtedy bezpieczniej można stawiać na ekspresję.
A w międzyczasie masz szansę odsiać tych, których poznać nie chcesz.
Wtedy doświadczasz osobiście kogoś kogo znasz i lubisz.
Wiek, wygląd, moda, pochodzenie etc - to nie definiuje człowieka w pierwszym wrażeniu (bo to zostało już stworzone słowami pisanymi).
Dzięki temu możesz poznawać ciekawe osoby, które normalnie nie znajdują się w Twojej półce społecznej.
To właśnie największa zaleta internetu.
>Ja zawsze wolałam mówić niż pisać
Mimo to, jesteś tutaj, zamiast spędzać wieczory rozmawiając z ludźmi osobiście?
Tutaj, gdzie wykorzystuje się słowo pisane, zamiast w miejscach gdzie używa się mikrofonu i kamerki?
>Manipulacja?? :))
Raczej natura rozmowy - od tematu do tematu.
Skoro jednak się cofnęłaś, to jakie są Twoje poglądy religijne?
W co wierzysz?
zobacz wątek