Re: Religia jako narzędzie tumanienia ludu. Fetysze.
>Ale wielu ludzi mówi tą prawdę nie będąc o to pytanym.
To jest błąd, zwykle przejaw niskiej inteligencji lub zwykłej złośliwości.
Po co mówić niskiemu, że jest niski? Przecież...
rozwiń
>Ale wielu ludzi mówi tą prawdę nie będąc o to pytanym.
To jest błąd, zwykle przejaw niskiej inteligencji lub zwykłej złośliwości.
Po co mówić niskiemu, że jest niski? Przecież on to wie!:)
Są jeszcze wyznawcy "prawdy do bólu" - ale to zwykli sadyści, których nie interesuje prawda ale ból.
>możliwe, że jest to kompleks tej osoby i mówiąc to, sprawiłabym jej przykrość.
Z kompleksami trzeba walczyć.
Nie można ich chować pod kloszem dobrego wychowania innych i udawać, że niczego nie ma.
>To dlaczego jedne osoby którym brakuje pewności siebie, tak robią a inne nie?
A nie robią?:)
>Dlaczego jedne żądają a inne czekają?
Mało osób czeka. To sprzeczne z naszą kulturą, tym jak zostaliśmy wychowani.
Może to kwestia odpowiednich ćwiczyć - ciągłej pracy i doświadczenia.
Może to kwestia odpowiedniej osobowości - pewnie flegmatykom łatwiej;)
A może potrzeba duchowego oświecenia?
>Kłapouchy, śmiem sądzić, że nie jesteś egoistą :)
Bardzo odważna opinia:d
Myślę, że każdy jest - reszta to kwestia zaawansowania.
>Chociaż tu trochę przeginasz, jakby tak było, ludzie nie potrzebowaliby towarzystwa.
Trzeba by zacząć od pytania:
Czy bardziej lubimy ludzi podobnych, czy odmiennych od nas?
Jeśli podobnych, to nie ma kogoś podobniejszego niż my sami.
Jeśli odmiennych - to szukamy towarzystwa innych.
Gdybym miał strzelać, powiedziałbym że jest to stosunek 5:1 dla podobieństwa.
>Dlaczego zakładać negatywne zakończenie?? :))
By dopełnić realizmu i dodać inne możliwości do Twojego pozytywnego.
Tam było "lub" więc wcale nie wykluczyłem sukcesu:)
zobacz wątek