Re: Religia jako narzędzie tumanienia ludu. Fetysze.
>Nie mam nic do ukrycia.
Wiesz, tu nie chodzi o coś do ukrycia, tylko o poszanowanie czyjejś prywatności, godności i wolności. Nawet w najbliższym związku, te rzeczy powinny być...
rozwiń
>Nie mam nic do ukrycia.
Wiesz, tu nie chodzi o coś do ukrycia, tylko o poszanowanie czyjejś prywatności, godności i wolności. Nawet w najbliższym związku, te rzeczy powinny być zachowane, aby był on zdrowy.
Im krócej sie kogoś trzyma, z tzw miłości, tym większe prawdopodobieństwo, że ten ktoś ucieknie.
>"Ale każda matka kocha swoje dzieci"
Na pewno, ale nic to nie pomoże ;p
zobacz wątek