To samo przy balkonach,żebym we własnym zakresie nie pospinal przy oknie sporej ilosci kabli to już latałyby chyba po całym balkonie,przy większej wichurze uderzenia były mocno odczuwalne-przy...
rozwiń
To samo przy balkonach,żebym we własnym zakresie nie pospinal przy oknie sporej ilosci kabli to już latałyby chyba po całym balkonie,przy większej wichurze uderzenia były mocno odczuwalne-przy okazji zauważyłem że również nie zdemontowano kotw od rusztowań,a kiedy były rozstawione to już nikt nie pamięta...
zobacz wątek