Widok

Remount podczas epidemii

Mam pytanie, jak sobie poradzić w sytuacji, kiedy pracujesz z domu albo siedzisz z dzieckiem, a twój sąsiad zakłóca spokój przez prace remontowe (wymienia okablowanie w ścianach już w ciągu 2 tygodni). Podczas ograniczeń w przemieszczaniu się nie mamy dużo opcji na spędzanie czasu poza domem. Czy są na to jakieś przypisy prawne?
Jednocześnie Castorama funkcjonuje jako "apteka dla domu" i cieszę dużą popularnością podczas epidemii.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 10

mysle ze powinnas isc do lekarza po lekarstwo na nieczepianie sie innych,ma na to czas i chec to sobie remontuje co w tym dziwnego,ma zaprzestac bo taka ksiezniczka jak ty musi miec cisze,slabe to jest ogarnij sie
popieram tę opinię 23 nie zgadzam się z tą opinią 19

a ja myślę że to ty powinieneś brać coś na uspokojenie.Można spokojnie powiedzieć że niema na to sposobu.Ciekawe jakbyś się czuł mając budowę za ścianą.
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 16
Za bardzo bym się nie patyczkował z patologią, po prostu zadzwoń na policję i powiedz co i jak. Jak ktoś jest aspołeczny to takie też trzeba dobrać do niego środki.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 13

Jasne i co jeszcze? Do godziny 20 moze chalasowac ile wlezie, miedzy 20 a 22 ma byc juz spokoj a od 22 cisza nocna. Tak mowia przepisy.
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 7

Ale teraz jest epidemia. i remontów nie przeprowadza się z szacunku dla innych siedzących przymusowo w domu.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 18

"Za bardzo bym się nie patyczkował z patologią, po prostu zadzwoń na policję i powiedz co i jak."

Podejżewam że policjant, który odebrałby taki telefon umarłby... ze śmiechu.
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 4

nie ma ciszy nocnej w polskim prawie
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 3
Zastanów się co piszesz mózgu...
Narażasz służby mundurowe na bezpodstawną interwencję, a zatem stratę czasu. Dzisiaj te służby są potrzebne zupełnie gdzie indziej.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 2
Sorry, ale od 8 do 20 mogę robić w domu co chcę. Regulamin mojej społdzielni tak pozwala.
Mnie wcześniej w tych godzinach nie było w domu, teraz mnie słyszą sąsiedzi z góry i dołu, ja też słyszę sąsiadów. Słuchają głośno muzyki, odkurzają, kłócą się, walą w parkiet piłką, wiercą, skaczą i chodzą. Dzieci się drą, krzyczą, wyją, biegają po klatce..nikt nie był przygotowany na zmiany. Ale jakoś musimy wszyscy to przetrwać..
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 6
Chcesz ciszy idź do lasu. Kup domek na wsi. Mam małe dziecko. Sąsiadom starsi ludzie nie podobało się ze maluch płaczę. Kilka razy w ciągu dnia wzywali do nas policję, że dziecko płaczę. Skończyło się w sądzie, bo mieliśmy dosyć, kartki wieszali na drzwiach, walili w rury, wyzywali mnie od dzi.. K. Miałam świadków osobę ze spółdzielni. Bylo to do tego stopnia że ci ludzie nachodzili syna w szkole i straszyli go domem dziecka Sąsiedzi się wyprowadzili na wlasne zyczenie
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 5

Dokladnie. Kupia tacy mieszkanie w bloku, a zachowuja sie jakby byli jedyni w budynku. To jeden z urokow mieszkania w "apartamentowcu" ( chociaz za moich czasow mowilo sie >mieszkanie w bloku< ). Chcesz ciszy i spokoju to kup dom ( niekoniecznie na wsi, wystarczy na obrzezach) byleby mial dzialke z 1000m2 a nie 250

pozdrawiam
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 3

Kupią tacy mieszkanie w bloku i drą ryja, jakby sami tu mieszkali. W Niemczech można, w Anglii można, w Szwajcarii można mieć cicho i kulturalnie w blokach - no chyba, że Polacy zamieszkają lub inne Ruskie. Polak musi hałasować bo to wielkie panisko jest. Kultury nie nauczysz.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 4

@Jadzka
No spoko, w "Dniu Świra" była dobra metoda na takich sq... co to wolnoć tomku - jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie.
Blok to nie dom, musisz (tzn powinieneś) uwzględnić potrzeby innych sąsiadów.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

W takich sytuacjach szczególnie wychodzi z ludzi buractwo... nie pomyślą o innych bo nie maja za grosz wyczucia i kultury. Odrobina empatii wystarczy żeby pomyśleć że w czasie kiedy większośc ludzi jest zmuszona siedzieć w domu należy szczególnie pomyślec o tym aby nie być swoim zachowaniem uciążliwym dla sąsiadów! Ludzie przecież pracują w domu, uczą sie w domu lub po prostu odpoczywają, to czas gdy ludzie są nerwowi ze względu na panującą sytuację... o tym wszystkim nalezy pomyśleć! Wszystkim jest dziś ciężko... wykażmy się empatią i nie dokładajmy innym stresu i nerwów swoim głośnym zachowaniem!
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3

czy epidemia to swieto ze nie mozna robic remontu?
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 2

Epidemia to stan zagrożenia życia i zdrowia. Pilna awaria - naprawić trzeba, rozpoczęty remont przed epidemią - dokańczamy co się da. Nowy remont - NIE. Generalnie zazdroszczę takim ludziom optymizmu - widocznie nie przewidują, że ich choroba dopadnie. Skoro teraz macie tyle wolnego czasu na remonty, to może niech ratownicy, lekarze i pielęgniarki, pracownicy sklepów, kierowcy, apteki, zaopatrzenie a przede wszystkim pracownicy marketów budowlanych też powiedzą, że epidemia to nie święto - niech biorą wolne i remontują sobie. Siedzimy w domu, remontujemy i nikt nie choruje. A jak umrzesz przy remoncie to będzie wypadek na placu budowy lub choroby współistniejące.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

Kiedyś ta "epidemia" się skończy. Jeśli "remontowiec" umrze, to wszelkie jego problemy znikną.
Ale jeśli (jakimś cudem) nie umrze, to calkiem prawdopodobne, że przez wiele..wiele miesięcy będzie musiał zasuwać, aby odpracować ten czas. Wówczas z całą pewnoscią nie będzie go stać czasowo na remont.

> epidemia to nie święto - niech biorą wolne

Gdzież tu logika?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

To nie logika tylko nawiązane do wypowiedzi powyżej mojej. Epidemia nie jest świętem. Dlatego niektóre osoby muszą nadal chodzić do pracy i jakby chciały robić remont to muszą wnioskować o urlop lub brać zwolnienie. Nie każdy ma możliwość pracy zdalnej, zwłaszcza jak ktoś mu wierci w ścianie i wali młotem.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

A może podejść, zapukać do sąsiada i powiedzieć w czym rzecz? Poprosić o trochę spokoju, dojść do jakiegoś kompromisu.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Zwracanie ludziom uwagi zazwyczaj odnosi odwrotny skutek, od razu jest atak i obraza! Sąsiad planując robic głośny remont w czasie gdy wszyscy ludzie w bloku są zmuszeni siedziec w domu, powinien sam pomyśleć o tym że nie zachowuje sie w porządku zmuszając wszystkich do przebywania w hałasie , stukaniu i wierceniu ścian! Poza tym ludzie są zmuszeni pracować i uczyć się w domu... pomyślcie o innych!!!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Remont nie jest zabroniony. Ja sama zdecydowałam się na wymianę mebli w łazience, bo wymagały już zmiany.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Inne tematy z forum Koronawirus

przeprowadzka !!?? (34 odpowiedzi)

Sprzedaliśmy dom, kupiliśmy drugi. Musimy się przeprowadzić... Czy zamawiać firmę...

W szczepionkach znajdują się nanoroboty. Koniec człowieka analogowego. (24 odpowiedzi)

To już nie jest teoria spiskowa tylko coraz bardziej wyjawiający się opinii publicznej fakt. W...

Gdzie bezpieczniej trzymać oszczędności (9 odpowiedzi)

Czy na kontach czy powypłacać i schować gdzieś w domu ? Obawiam się, że podczas recesji mogą...

do góry