Re: Renowacja starych drzwi i futryn - dom przedwojenny.
Dużo jak na drzwi bez fajerwerków, nie 130 letnie a z '36 roku. Frezowania na razie posmarowałem zielonym v33 - farba puchnie do żywego aż miło. Tym bardziej miło jestem zaskoczony, bo warstw farby...
rozwiń
Dużo jak na drzwi bez fajerwerków, nie 130 letnie a z '36 roku. Frezowania na razie posmarowałem zielonym v33 - farba puchnie do żywego aż miło. Tym bardziej miło jestem zaskoczony, bo warstw farby doliczyłem się co najmniej pięciu. Większe połacie spróbuję opalarką.
Z góry dzięki za rady : )
zobacz wątek