To nie moja pierwsza wizyta w Tutta i napewno nie ostatnia,już od drzwi słuchac uprzejme dzień dobry od kelnera,który jak sie okazało trafił w nasze podniebienie proponując mam rewelacyjne makarony,które jak zauwazyłem przygotowywał nam juz kilka krotnie kucharz w okularach,nigdy sie jeszce na nim nie zawiedliśmy rewelacja.Dania światnie estatycznie podane poprostu bajka.pozdrawiamy serdecznie.