Jestem zachwycona tym co zastałam dzisiaj w schronisku. Jestem usatysfakcjonowana obsługą personelu, ich empatią w stosunku do zwierząt. Uzyskałam wyczerpujące informację na temat psiaków które mi się podobały i jednego z nich zabrałam dzisiaj do domku. Psiak jest po podstawowym szkoleniu posłuszeństwa co to jest dla mnie wielkim zaskoczeniem, że pracownicy mają jeszcze na to czas mimo tylu obowiązków. W Gdyńskim schronisku jest bardzo przyjaźnie i kompetentnie niestety w przeciwieństwie do tego co dzieje się w PROMYKU Gdańskim.

Pozdrawiam całe ciapkowo serdecznie :)