Zostałem zaproszony na uroczystośc do znajomych . Było to w restauracji "Tesoro". Nasza grupę obsługiwała przemiła czarna w dodatku młodziutka kelnerka. Bardzo dobrze doradziła, oraz potrafila rozsmieszyc nas. Bardzo z wszystkim sie uwijala. Jedzenie przychodzilo zawsze w dobrej kolejnosci i nie bylo zimne. Nie brakowało sztuccy ani serwetek, parmezan zawsze był podany przed przyjsciem pasty na stol. jedzenie wysmienite. Atmosfera rwelacyjna. Chociaz jestem polakiem czesto jezdzę do wloch i papierowe obrusy to normal. i to nie prawda ze kelnerki nie sa mile bo musza pilnowac rezerwacji czy cos w tym stylu. bylem z kolegami na meczu i tez bylo wszytko ok. Tylko drodzy szefowie. Ten wasz wysoki mlody kelner jest strasznie powolny i malo wylewny. zamiast niego powinien pracowac ten starszy p. Andrzej. ale to tylko taka mala uwaga. Pozdrawiam i polecam wszystkich .