Odpowiadasz na:

Re: Rezolucja PE w sprawie Polski

Nie każdego rozmówcę nazywam bałwanem, w moich tekstach nie ma takich określeń, chyba ze chodzi o osoby niezwykle upierdliwe.

A ten facet, którego takimi epitetami potraktowałem, w... rozwiń

Nie każdego rozmówcę nazywam bałwanem, w moich tekstach nie ma takich określeń, chyba ze chodzi o osoby niezwykle upierdliwe.

A ten facet, którego takimi epitetami potraktowałem, w pełni za swoją upierdliwość na nie zasłużył. On nie prowadzi dyskusji bo tam nie ma żadnych merytorycznych argumentów, jest tylko durna propaganda.

Język po to ma swoje mozliwości, żeby je odpowiednio do sytuacji wykorzystywać. Nie przepadam za wulgaryzmami, ale nawet wulgaryzmy są po to żeby ich czasami w sposób rozsądny uzywać.

zobacz wątek
8 lat temu
~łowca absurdów

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry