Re: Robią Was w konia - wydatki publiczne (np rower miejski)
książka z zeszłego roku - ciekawe czym kierowałeś się wcześniej ;))))
nie masz porównania, ale mówisz, że coś "wybierasz" - gratuuję ;)
to nie wybór, tylko izolowanie się...
rozwiń
książka z zeszłego roku - ciekawe czym kierowałeś się wcześniej ;))))
nie masz porównania, ale mówisz, że coś "wybierasz" - gratuuję ;)
to nie wybór, tylko izolowanie się i odrzucenie innych źródeł...
a może na tym kanale i w książce są bardzo podobne wnioski? - nie wiesz tego...
tym się właśnie różnimy ;) wiedzą...
jak przeczytam tę konkretną książkę, to może Ci opowiem przy następnej okazji czy się pokrywają informacje czy też nie
zobacz wątek